Jungkook wybiegł ze swojego pokoju, poprawiając swoją koszulkę. Wbiegł do salonu, rozglądając się dookoła, ale zauważył tylko Taehyunga, siedzącego na kolanach Jina, na co zmarszczył nos i westchnął. Denerwowała go ta dwójka.
- Nie widzieliście nig - urwał, bo do pomieszczenia właśnie wszedł lider, ubrany w swój typowy strój do tworzenia tekstów, czyli; powyciągana koszulka i luźne szorty. Obowiązkowy bałagan na głowie również był.- Czemu biegasz po dormie? - spytał, popijając kawę z kubka.
- Szukałem cię - odpowiedział i podszedł do niego blisko.
- Tak, a w jakim celu?
- Możesz mi pożyć twój stary zeszyt z gimnazjum, gdzie masz zapisane wszystkie swoje teksty z tamtego okresu? - Zrobił minę proszącego kotka.
Starszy tylko westchnął i zacmokał ustami.
- Jasne, ale mam jeden warunek - odpowiedział z tajemniczym dla Jeona uśmiechem, na co młodszy zrobił pytający wyraz twarzy. - Za dwie godziny pójdziemy na spacer, ładnie się ubierz - oznajmił i poczochrał młodszego po włosach.
- Jasne - mruknął zadowolony Jung i udał się do kuchni.
Nalewał sobie soku, gdy coś przestało mu pasować. Czemu miał iść z nim na spacer? I to jeszcze w jakimś ładnym stroju? Nie rozumiał tego. Zmarszczył brwi i podrapał się po policzku.
- Ubrać... się... ładnie? - wydukał w końcu, gdy zaczęło mu coś świtać w jego dziecięcym móżdżku.
Wtedy do pomieszczenia wszedł uradowany Jimin, rzucając się na młodszego, niemalże go przewracając.
- Zaprosił cię na randkę ~ - skomentował czarnowłosy i wybuchnął śmiechem. Jungkook pomimo faktu, że zgrywał dorosłego nadal był dzieckiem. I to go najbardziej bawiło.
- R-randkę? - zająknął się i poczuł jak jego policzki oblewa solidny rumieniec.
- No przecież ostatnio mi powiedziałeś, że chcesz...
- Zamknij się! - warknął, spuszczając głowę.
Co za onieśmielająca sytuacja!
◘◘◘
Brunet wszedł do pokoju, widząc że Namjoon śpi na krześle przy włączonym komputerze. Musiał się bardzo napracować, co bardzo rozczuliło młodszego. Uśmiechnął się słodko, a potem złapał za niedojedzony jogurt biszkoptowy i namalował za pomocą małego palca wąsiki na policzkach starszego. Uniósł bardziej kąciki ust, pokazując swoje białe ząbki. Wyciągnął telefon z kieszeni i zrobił zdjęcie, a kiedy miał już wychodzić, coś złapało go za nadgarstek i pociągnęło na kolana rapera.
- Teraz musisz to zlizać, mądralo - oznajmił rozbawionym głosem.
- Ale hyung! Mam cię lizać po twarzy? - spytał, czując jak się delikatnie rumieni.
- Umazałeś mnie to teraz to ładnie wyliż koteczku ~
- Yaaah! - pisnął zawstydzony i schował twarz w dłoniach, a Kim wybuchnął śmiechem.
◘◘◘
Maknae chodził po całym dormie i szukał swoich ukochanych słuchawek z pikachu. Sprawdził każde pomieszczenie i każdy zakamarek, ale nic, jakby przepadły, zniknęły, rozprysnęły się w powietrzu.
Wszedł do salonu i zauważył lidera, oglądającego jakiś film w telewizji. Niepewnie do niego podszedł i usiadł obok.
- Hyung... nie widziałeś moich ulubionych słuchawek? - spytał, przekręcając głowę w bok.
Starszy uśmiechnął się wrednie, widocznie zadowolony z siebie.
- Widziałeś? - dopytał Jeon, a ten tylko kiwnął głową. - To gdzie są?
- Dasz mi całusa to ci je dam - odpowiedział jak gdyby nigdy nic i poklepał palcem swój policzek.
Kook westchnął i zagryzł wargę, a potem wychylił się i zrobił to, czego wymagał od niego starszy. Kim z zadowoleniem wyciągnął zgubę z kieszeni spodni, podając młodszemu, samemu cmokając go w usta.
- Jesteś okropny! - pisnął młodszy, pocierając swoje czerwone poliki.
- Uwielbiam jak się rumienisz, kochanie.
To jest takie mocno kjut :3 Nie przepadam, za tym paringiem, ale tu wyszło świetnie :D
OdpowiedzUsuńPs. GinGin, dawaj Vkooka, bo Cie znajde -,-
Nie przywołujmy może GinGin przy opowiadaniach innych autorów ^^
UsuńBędę robiła, co bede chciała ;)
UsuńOczywiście, to była tylko uwaga, której wcale nie musisz brać do siebie (:
UsuńDzięki xD
UsuńGin ma teraz trochę mniej czasu, więc wypadałoby to uszanować :)
O mój! KookieMonster! Again! Kocham, kocham, kocham! <3 W ogóle to było takie kjutne, rozpływam się asdfghjkl *w*
OdpowiedzUsuńAhhh to się cieszę :D Miało być słodziutko ^^
UsuńJejub to było taki przesłodkie ;3 Kooki taki cudowny! Kocham ;* Serio i chcę więcej! <3
OdpowiedzUsuńDużo, dużo weny ;)
Cieszę się, że się podobało :3
UsuńOch ta wena to by się przydała :D
Super~ ale czekam mocno ma wampirowego Jihopa ������
OdpowiedzUsuń