niedziela, 23 października 2016

Dłuższe "Papa" od GinGin

Witajcie.
Jak sami widzicie, ostatnimi czasy jest mnie tu tyle, co wcale.
Nigdy nie wierzyłam w ten magiczny, jebany *sory za słownictwo, ale to nasz ostatni raz, więc sobie pozwolę* brak weny. Zawsze mówiłam "to nie brak weny, tylko tym autorkom się po prosto nie chce pisać, od co!".
Aż mnie nie dopadło.
Siedzenie przez pustym oknem na ekranie i myślenie, jak właściwie zacząć. A jak nawet udało mi się napisać dwa zdania, to były tak iście udane, jak gówno ozdobione kokardką z niebieskie groszki.
Nie umiem, moi drodzy. Nie umiem z siebie wypleść pomysłu, pracy, słów.

Ten blog dał mi wiele. Poprawił moje umiejętności w pisaniu *choć nadal przecinki to czarna magia*, poznałam naprawdę wielu fantastycznych ludzi. Ale wszystko co dobre, dobrze się kończy. Nie mogę udawać, że jestem, skoro mnie nie ma.

Tak więc kocham Was i wszystkim Wam dziękuje. WSZYSTKIM. Każdemu, który zostawił tutaj coś po sobie.
Mimo wszystko, chciałabym parę osób powyróżniać, które znacząco zapadły mi w pamięć *mam nadzieję, że się nie pogniewacie*

- Pattie - Miszczu, kocham cię <3 Za szansę, za bycie cierpliwą <3
- Dragons - Za tłumaczenie mi wagi i istoty przecinków, sprawdzanie mi prac ;)
- Arbuzikowi, jeśli kiedyś tu zawędruje - byłaś moim pierwszym poważnym korektorem, dzięki ci za wszystkie uwagi i naukę!
- Kananami - Zdecydowanie nauczyłaś się pisać komentarze ;*
- Datte - Myślę, że w jakimś kontekście mnie przejrzałaś. Tak po prostu czuję. Twoje komentarze zawsze dawały mi ten magiczny "uśmiech przed ekranem".
- Wiktoria - Zawsze coś maleństwo po sobie zostawiło <3
- Alex Mone - MAluszku, dzięki za wszystko, jesteś świetna! Nie myśl za dużo, uwielbiam cię ;*
- Cherry - Za iście interesujące rozmowy pod postami ;p
- Ania - za długaśne wypowiedzi ;**

Dzięki Wam! Jeśli ktoś chce mnie opierdolić za to, że nie wie, co Jungkook odpowie Tae w prr to możecie śmiało pisać na maila: btspapi@gmail,com

ps. Słuchajcie, kiedyś któraś z was podsunęła mi Wattpada. Mam tam konto, co prawda nic tam nigdy nie dodawałam. Nie obiecuje, raczej szanse marne, ale może w przyszłości się dowiecie co z lustrem czy z prr. Póki co, spadam uczyć się jebanego układu mięśniowego <3

Kocham Was, zboczuchy ;ppp


20 komentarzy:

  1. Będę płakać...mówię ci będę ryczeć w poduszkę, no kuźwa będę...jak bum cykcyk!
    Będzie mi tak cholernie brakowało twoich prac, że aż no...aż sobie poszłam poczytać nasze rozmowy pod postami i...TEGO JESZCZE BARDZIEJ BĘDZIE MI BRAKOWAŁO!
    Ale mam nadzieje, że na wattpadzie, kiedys coś zaczniesz :)))))) *lenny* (nie pytaj czemu tam lenny, po prostu...okay nie było)
    Więc...pozdrawiam i weny na uczenie się o tych mięśniach (może nawet o tych odbytniczych Taehyunga :D)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jejku, wzruszam się <3
      Mam nadzieje, że wena wróci. Jakby co, zainteresowani na pewno się jakoś dowiedzą *wierzę w magię *.
      (może być i lenny ;p )

      ps. Przysięgam, że jak będę miała na studiach mięśnie odbytnicze, to zdecydowanie pomyślę o tobie xDDD

      Usuń
  2. Jak zobaczyłam tą notkę to aż mnie brzuch rozbolał. Ciężko jest mi teraz cokolwiek napisać, bo miałam ochotę płakać ze smutku, a potem ze szczęścia. To, że w jakiś sposób motywowałam tak świetną autorkę i wywoływałam uśmiech na jej twarzy jest naprawdę niesamowite. Nawet nie wiesz ile razy dzięki tobie się śmiałam. Często ci to mówiłam, a ty zawsze odpowiadałaś, że lubisz uszczęśliwiać ludzi, wspaniała z ciebie osoba. Zawsze starałam się wyrazić wszystkie swoje uczucia w komentarzach i możesz mieć pewność, że to wszystko to szczera prawda. Wprowadziłaś mnie w świat fantasty, sprawiałaś, że moja wyobraźnia "pracowała na pełnych obrotach" i jak teraz o tym myślę - to było cudowne. Zawsze jak czytałam twoje opowiadania to nawet najmniejszy szelest mi przeszkadzał, bo musiałam się skupić i przenieść do "innego świata". Dlatego też moje komentarze zawsze były dodawane w nocy. Pamiętam jak chciałam czytać jeszcze przed północą, bo rano trzeba było wstać do szkoły, a rodzice jeszcze krzątali się po domu. Wychodziłam wtedy z pokoju i pytałam się kiedy pójdą spać. Jak tak teraz o tym piszę to uśmiecham się sama do siebie. Ta radość, kiedy dodałaś kolejny rozdział, tego też nie zapomnę.

    Przysięgam, że ten blog mam w zakładkach i codziennie sprawdzałam czy czegoś nie dodałaś. W pewnym momencie spodziewałam się najgorszego, ale zawsze starałam się jakoś pocieszyć. To trochę głupie, ktoś powie "to tylko fanfiction", ale ja naprawdę je kochałam. Nawet pomijając opowiadania, lubię ciebie jako osobę. Może i nasz kontakt ograniczał się do komentarzy, ale nawet po tym, czy też po twoich krótkich notkach na wstępach rozdziałów mogłam spokojnie stwierdzić, że jesteś bardzo pozytywną osobą i no.. po prostu będzie mi cię brakować.

    Cieszę się, że jednak zdecydowałaś się na wattpada! Mam nadzieję, że twoja wena powróci, bo tak szczerze nie sądziłam, że jest w stanie się skończyć! Twoje pomysły zawsze mnie zaskakiwały.
    Życzę ci wszystkiego co najlepsze GinGin i liczę na powrót, bo będę tęsknić za twoimi żartami.
    Nie mówmy sobie "papa", powiedzmy "do zobaczenia!"
    Kocham cię mocno ♡

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znowu się wzruszyłam, no dzięki XDDD
      Moja droga, ja też cię bardzo polubiłam i to co teraz napisałaś...Ahhh połechtałaś mi ego, serduszko i wszystko.
      Moje żarty zawsze będą głupie i chamskie i mam nadzieje, że może kiedyś się spotkamy i pośmiejemy z kupy czy innego gówna XD
      Tak jak mówię...Życie mi pokaże. Na razie śledźcie na wattpadzie, a nóż dam radę.
      Kocham cię mocno <3

      Usuń
    2. A jak się nazywasz na wattpadzie?:)

      Usuń
  3. Kurczaki 😞 kochałam "Prrr" idę płakać 😭

    OdpowiedzUsuń
  4. Kurczaki 😞 kochałam "Prrr" idę płakać 😭

    OdpowiedzUsuń
  5. Chciałam napisać coś ale..........................przepraszam idę dalej płakać ...... maj heart is brołken

    OdpowiedzUsuń
  6. "Moją kre pot i łzy , mój ostatni taniec zabierz mi wszystko Moją krew pot i łzy mój zimny oddech zabierz mi wszystko ... tylko NIE IDŹ *CRY* Kocham cię bardzo bardzo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jejku, jejku, nie płaczemy maleństwo <3
      " Jesteś zbyt słodka"
      <33

      Usuń
  7. Nie wiem o jakiej Wiktorii wspominasz i nie wiem, dlaczego pomyślałam, że to o mnie ;___;
    Ale i tak chciałabym Ci życzyć wszystkiego co najlepsze i podziękować za fanficki, które nieraz poprawiły mi humor. Dzięki, że byłaś i powodzenia w... we wszystkim w sumie!
    Aż się łezka w oku kręci, trzymaj się, GinGin! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. TO BYŁO O TOBIE MISZCZU > . <
      XDDDDDDDDDDDDD

      <33
      Dziękuje bardzo i mam nadzieje, że do zobaczenia kiedyś ;*

      Usuń
    2. Opcjonalnie będę Ci spamić na wattpadzie ;_; Bo będę bardzo tęsknić :<

      Usuń