iris

iris.


ulubiony gatunek;

Najbardziej lubię i najlepiej radzę sobie z pisaniem angstów. Lubię, gdy coś się dzieje i często lubię sprawiać, aby działo się bardzo dużo; sporo uwagi poświęcam na opisywanie uczuć, przemyśleń i zmian zachodzących w postaciach. Skupiam się na ich części psychicznej i lubię je niszczyć okropnymi wydarzeniami bo, jak ktoś już kiedyś powiedział, postacie są jak geody - żeby zobaczyć ich piękne wnętrze, najpierw trzeba je rozbić.

co chętnie napiszę;

Oprócz angstów, lubię pisać fluffy, chociaż jeśli zdarza mi się tworzyć coś dłuższego w kierunku gatunku fluff, nie jest to bardzo przesłodzone.  Piszę głównie opowiadania obyczajowe, ale czasami kuszę się na elementy paranormalne czy lekkie fantasy, rzadziej te historyczne. Lubię duże różnice charakterów czy pozycji socjalnych między postaciami, zgrzyty, przemoc, zazdrość i ogółem wszystko, co prowadzi do jakiejś akcji czy dramatu, jednak to nie znaczy, że nie potrafię napisać czegoś bardziej spokojnego - chętna jestem także na klimaty szkolne i typowo nastoletnie, fantasy i mitologię, czy nawet songfic; ostatnio zainteresowałam się także rodzajem alfa/beta/omega. Moje postacie są bardzo różnorodne pod względem charakterów. Kwestia scen seksu zależy głównie od tego, jak sama czuję się z danym shipem w jakimś konkretnym opowiadaniu: czasem coś wcisnę, czasem nie.   Szczęśliwe zakończenia są w porządku, ale te nieszczęśliwe także.

czego nie napiszę;

Komedii, czegoś pozbawionego jakieś konkretnej fabuły. Stuprocentowego smuta skupiającego się jedynie na seksie, ale także czegoś za bardzo restrykcyjnego, co nie pozwoliłoby mi rozwinąć do końca moje pomysły i kreatywność. Nie piszę także opowiadań z postaciami płaskimi, płytkimi, odpowiadającymi typowym wzorcom czy stereotypom, a raczej są one pełnowymiarowe. Oprócz tego, jestem naprawdę bardzo otwarta na wszelkie propozycje oraz nowe wyzwania co do kolejnych opowiadań czy shotów i przyjmuję tak naprawdę niemalże wszystko.

shipy, które z chęcią napiszę;

Bardzo, bardzo chętnie Vmin, Yoonseok i Taegi; czasami też Jihope, Vhope, Yoonkook i Vkook. Z mniej popularnych shipów, jestem bardzo skłonna stworzyć coś z Vmonem, z Sugamonem czy z Namseokiem. Zdarza mi się także łączyć dwa shipy w jedną całość.

shipy, których nie napiszę;

Jikook. Yoonmina piszę rzadko, ale powoli się przekonuję i jestem skłonna coś z nim stworzyć. Tak naprawdę, dobrym pomysłem można mnie przekonać do wszystkiego i chyba nie ma czegoś takiego, czego absolutnie bym nie napisała.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz